Nowy Rok, to czas na podjęcie nowych wyzwań. Ja, co prawda, nie jestem zwolenniczką ich systematyzowania z powodu rozpoczęcia nowego roku, ale każdy powód jest dobry, by ustalić sobie nowe cele!
Dzidzia w drodze
Dom w budowie
W środku trwają już prace wykończeniowe nad ścianami elewacyjnymi. Za moment fachowcy przystąpią do zabudowy ścian działowych. Tuż po nich na plac boju wkracza glazurnik. I tak, etapami, będziecie Nam towarzyszyć w wielkiej przygodzie, jaką jest budowa naszego domku.
Kontynuacja pracy blogera i Youtubera
Chcemy dalej kontynuować cykl na blogu DOM-BUDUJEMY oraz serial BUDUJEMY DOM na Youtube. Przygotowujemy materiał z pewnym wyprzedzeniem, abyście mogli na bieżąco obserwować postępy prac na budowie. Będziemy relacjonować Wam również proces wykończenia domku w środku- od łazienki, przez kuchnię, podłogę. Aż do najprzyjemniejszego, czyli creme de la creme- aranżacji domu w środku. Ja już nie mogę się doczekać wybieranie sofy, oświetlenia, dekoracji, elementów wyposażenia i mamy nadzieję, iż będziecie mi aktywnie towarzyszyć w tych decyzjach. Koniecznie obserwujcie nas na instagramie!
Poza tym mam ciekawy pomysł na cykl tutaj, na blogu, dotyczący samej pracy blogera/youtubera. Tego, jak z pasji, możemy te działania zamienić na pracę? Jak na nich zarabiać? I wiem, że ten temat bardzo Was interesuje. Koniecznie napiszcie mi w komentarzach, jakie wątki z pracy blogera/youtubera chcielibyście poznać? Co konkretnie mogę Wam przybliżyć? Liczę, iż zdążę przygotować tą serię na wiosnę. Trzymajcie kciuki.
Nowe metamorfozy, nowe tutoriale
Rozwój, rozwój i jeszcze raz rozwój
Z okazji sukcesów w minionym roku zakupiłam nowy obiektyw, i nie mogę się wprost doczekać nowej jakości zdjęć i filmów dla Was! Do nowego obiektywu przyjedzie również nowe oświetlenie oraz kilka gadżetów ulepszających obraz dla Was.
Nie zamierzamy zwalniać
Mariusz rozwija się w branży nieruchomości, a ja, coraz mocniej angażuję go w działania w sieci. Liczę, że niebawem będziemy mogli podzielić pracę na pół, co pozwoli mi jeszcze przyspieszyć i osiągnąć jeszcze więcej. Bo mi się naprawdę chcę!
Jak jest w Waszym przypadku? Planujecie przez cały rok? Czy może raz w roku przysiadacie do swoich marzeń i celów, które chcecie osiągnąć? Napiszcie nam w komentarzu.