Ktoś powie, że już musztarda po obiedzie i to prawda. Kto urządza taras w połowie września? Ci, którzy spontanicznie podjęli decyzję, że taras w ogóle powstanie i, że super byłoby na nim usiąść w tym roku.
Nie planowaliśmy niczego poza ogrodzeniem. Szczęśliwie udało nam się pójść w tym roku dwa kroki dalej- wykonać prace brukarskie oraz zrealizować jeden z planów dotyczących terenu- jego niwelacji oraz położenia trawy.
JAK URZĄDZIĆ TARAS?
Nasz taras jest dla nas olbrzymi. Na podłóg wąskiego balkonu, który mieliśmy w bloku, o szerokości 56cm (!), aktualna powierzchnia do relaksu, o szerokości ponad siedmiu metrów i długości ponad czterech, to luksus.
Ciężko pracowaliśmy i pracujemy dalej, by wykończyć dom i działkę w dobrym standardzie, który zapewni nam wygodne użytkowanie przez lata.
Nie mając jednak w planach tarasu w tym roku, stanęliśmy trochę „pod ścianą” w kontekście jego wykończenie. Z jednej strony wszędzie rozpoczęły się wyprzedaże, z drugiej asortyment był mocno ograniczony. Nie chcąc urządzać tarasu po łebkach przełożyliśmy prace związane z pergolą i zakup docelowych mebli na przyszły rok.
Ale ochota na posiadówki na tarasie nie minęła, znalazłam więc rozwiązanie pośrednie, budżetowe i fajne.
CO JEST POTRZEBNE NA TARASIE?
Na mojej liście priorytetów, z uwagi na Helenkę, był parasol. Przy południowej wystawie tego miejsca, bez względu na temperaturę, jest on wystawiony na bezpośrednie promienie słoneczne.
Poza tym komplet mebli. Czy to składany, czy nowy, czy używany. Moim zdaniem na tarasie nie może zabraknąć stołu, wygodnych foteli, czy ławki.
Jeśli meble, tak, jak te, które my wybraliśmy, są drewniane, i dość twarde, to kolejnym punktem na liście będą poduszki.
Oświetlenie, to kolejna rzecz, bez której nie wyobrażam sobie tarasu. My, mamy dwa punkty na elewacji i dodatkowo oświetlenie LED pod parasolem. Oczywiście na stole można postawić świece, czy lampki led na baterie.
Ja, osobiście, nie wyobrażam sobie tarasu bez fotela. Takiego miejsca, w którym siada się głęboko, można zanurzyć się w kocu, z filiżanką herbaty.
DREWNIANE MEBLE NA TARAS- IMPREGNACJA
Znalazłam budżetowy komplet mebli ogrodowych. Ławka, dwa fotelo-krzesła i stół. To surowe, sosnowe drewno, ale przecież ja w drewno umiem i od razu wiedziałam, jak się ze ten komplecik zabrać.
Meble przyjechały rozłożone na tyle, by ułatwić mi pracę i skręcone tak, by montaż nie trwał kilka godzin.
Czego użyłam do impregnacji drewna? Pokochanego impregnatu Vidaron! To wyjątkowy preparat, który zawiera Teflon surface protector, chroni drewno przed:
- promieniowaniem UV
- wodą
- śniegiem
- deszczem
- grzybem i pleśnią
- sinizną i glonami
Dodatkowo zawiera wosk, co zwiększa jego działania wodoodporne oraz nadaje satynowego, gładkiego, matowego wykończenia.
Producent zaleca nakładanie preparatu pędzlem, od czego zaczęłam, ale w praktyce, z uwagi na nakładanie go na tarasie, by uniknąć nadmiernego rozbryzgiwania, przeszłam na bawełnianą szmatkę. Nałożyłam dwie warstwy, odczekawszy około 24 godzin pomiędzy nimi na dobre spenetrowanie drewna i wyschnięcie impregnatu. Wybrałam kolor Teak Naturalny, który nadał bardzo ciepło, rudy odcień mebelkom. W tym kierunku kolorystycznym zmierzamy w przypadku planowanej pergoli, więc meble będzie wykorzystać jako dodatkowe, w przypadku większej liczby gości.
URZĄDZANIE TARASU
Na tarasie finalnie znalazł się komplet mebli ogrodowych zabezpieczonych impregnatem, mój wiklinowy fotel (nazywany tronem), dekoracyjne skrzynka służąca za stolik kawowy dla fotela, parasol z lampkami led, poduszki do kompletu ogrodowego.. chociaż nie do końca tego. Poduszki wypożyczyła mi mama i nie do końca pasują do foteli z kompletu, ale pełnią dziś swoją funkcję- wymienimy je w przyszłym roku.
KOSZTY WYPOSAŻENIA TARASU:
- Komplet mebli z wysyłką- 385,00zł
- Impregnat- 23,00zł
- Poduszki- gratis od mamy, na wyprzedażach od 10zł/sztuka
- Parasol- ogrodowy, średnica 3 metry- 300zł
- Podstawa do parasola, 35kg- 100zł
- Wiklinowy fotel, starocie- 40zł
- Skrzynka malowana- 20zł
Podsumowując, wyposażaliśmy tymczasowo taras za niespełna 1000zł 🙂
Dajcie znać, jak Wam się podoba, i czy szukacie właśnie mebli na wyprzedażach ?
Ah! I obiecane zdjęcie nocą z tarasu – znajdziecie je tutaj.