Nasza działka w rok zmieniła się diametralnie i obiecuję Wam podsumowanie tych zmian oraz kosztów. Dzisiaj chciałabym więcej opowiedzieć o wyjątkowym systemie GARDENA PIPELINE. Jeśli nie możecie pozwolić sobie na podlewanie automatyczne, to jest rozwiązanie dla Was!
GARDENA PIPELINE
Bardzo chcieliśmy mieć automatyczne podlewanie w ogrodzie i przyznam, że byłam załamana, kiedy okazało się, że nie możemy. Zanim zdecydujecie się na wydanie kilkunastu tysięcy złotych, sprawdźcie ciśnienie wody na terenie Waszej posesji, bo być może, jak w naszym przypadku, podlewanie automatyczne nie będzie wchodziło w grę!
Jak sprawdzić, czy ciśnienie wody jest wystarczające? Średnio, dziesięciolitrowe wiadro napełnia się w 12 sekund. U nas? W minutę! Mamy koszmarnie niskie ciśnienie wody. Zanim wodociągi coś z tym zrobią, tylko wydalibyśmy pieniądze w błoto.
Jeśli nie podlewanie automatyczne, to co? Z takim pytaniem stanęłam przed wujem (jego firma jest wykonawcą naszego ogrodu w całości).
Głównym problemem podlewania ręcznego jest logistyka. Bez systemu Gardena PIPELINE musielibyśmy chodzić z wężem po całej działce. Jest to niewygodne i czasochłonne.
System Gardeny to takie dodatkowe krany, które macie w ogrodzie, w dowolnym miejscu i dowolnej ilości. Z odpowiednim oprzyrządowaniem zapewnią Wam łatwe podlewanie trawnika.
A systematyczne podlewanie to prosty sposób na piękny trawnik. Oczywiście nie wolno zapomnieć o pielęgnacji trawnika po zimie– aeracji i nawożeniu. Dla zmniejszenia sporej liczby prac w ogrodzie, warto zainwestować w robota koszącego. Jeśli zastanawiacie się jaką kosiarkę automatyczną wybrać, to odsyłam Was do wpisu o niej.
GARDENA PIPELINE- CO TO JEST?
To system niemieckiej marki GARDENA, który składa się z:
- kompletu przyłączy PROFI-SYSTEM
- puszki podłączeniowej
- puszek poboru wody (tych „dodatkowych kranów”)
- rozdzielacza, gwintów, złączek, zaworu
Dokładnie taki, gotowy zestaw Gardena PIPELINE, możecie kupić w sieci i większości marketów budowlano-ogrodniczych. Nazywa się Gardena zestaw podstawowy PIPELINE.
Dodatkowo musicie się oczywiście zaopatrzyć w rurę montażową, która będzie do tych wszystkich elementów doprowadzała wodę. Mogą się Wam przydać ekstra łączniki, czy gwinty. Wszystko zależy od tego, jak chcecie rozprowadzić instalację systemu Gardena PIPELINE.
Całość stanowi, ukryty pod ziemią, pod trawnikiem, system rur, które od Waszego domu – miejsca gdzie macie zainstalowany kran w elewacji- rozprowadzają wodę do puszek poboru w Waszym ogrodzie. System jest bardzo prosty w instalacji i całkowicie mrozoodporny. Nie musicie z nim nic robić na zimę, poza przedmuchaniem kompresorem pod koniec sezonu.
GARDENA PIPELINE- INSTALACJA SYSTEMU
Najdogodniej dokonać montażu systemu na etapie tworzenia ogrodu. W naszym przypadku miało to miejsce zaraz po wyrównaniu całego terenu, a przed położeniem trawy z rolki. Zakończone mieliśmy już wszystkie prace brukarskie i ogrodzeniowe.
Żeby wytłumaczyć Wam to w najprostszy sposób opiszę działania w punktach:
- pierwszym elementem prac jest zainstalowanie przy kranie zewnętrznym- rozdzielacza- umożliwi Wam on podłączenie systemu PIPELINE przy jednym ujściu wody i pozostawienie sobie drugiego ujścia do użycia innego węża, do nalania wody do wiadra, etc.
- kolejno nastąpić musi instalacja puszki podłączeniowej w ziemi, blisko tego rozdzielacza- w naszym przypadku, kran z rozdzielaczem znajduje się pod pergolą-przy tarasie, na elewacji budynku, zaś puszka podłączeniowa zostało umiejscowiona w ziemi, około 120cm od kranu, w kamieniach
- następnym krokiem jest połączenie rozdzielacza i puszki poboru wężem ogrodowym – w ten sposób zapewniamy dopływ wody do puszki poboru
- potem wybieramy miejsca w ogrodzie, gdzie chcemy mieć dodatkowe krany, czyli puszki poboru wody– w naszym ogrodzie są to dwa miejsca, we wschodniej i południowej części działki
- dalej pozostaje już tylko zainstalowanie rur montażowych od puszki podłączeniowej do puszek poboru wody- w tym celu przydadzą się złączki i zawory
Może nasunąć się pytanie, czym się różni system Gardeny od zwykłych rur, które umiejscowilibyście w ziemi, z ujściem w różnych punktach ogrodu? Wszystkim 🙂 Po pierwsze firma Gardena jest niezawodna. Ich rozwiązania do ogrodu są mrozoodporne i bardzo wytrzymałe. Najważniejszą różnicą jest to, że puszka podłączeniowa i poboru ma automatyczną blokadę. To znaczy, że jest zaprojektowana w taki sposób, że kiedy wypniecie z niej wąż ogrodowy, blokuje przepływ wody.
W praktyce oznacza to, że nie trzeba biec do kranu, żeby wyłączyć wodę. Usprawnia to łatwe podlewanie trawnika i przyspiesza czas niezbędny do wykonania tej czynności.
GARDENA PIPELINE – DZIAŁANIE
Kiedy system zostanie już prawidłowo zainstalowany, pozostaje odkręcić wodę i podłączyć wąż ogrodowy. Przez łatwe podlewanie trawnika mam na myśli też to, że z uwagi na obecność kilku punktów poboru wody, możecie jednocześnie podłączyć kilka węży ogrodowych ze zraszaczami chociażby.
W praktyce, po prostu odkręcamy zewnętrzny zawór wody, wybieramy puszkę poboru w ogrodzie, na klik podłączamy wąż ogrodowy i podlewamy. Nic prostrzego!
GARDENA PIPELINE- ŁATWE PODLEWANIE TRAWNIKA
Gdyby nie ten system, musielibyśmy biegać z wężem po całej działce. Takie puszki poboru wody, czy, jak je nazywam dodatkowe krany na działce, to rewelacyjne rozwiązanie w wielu aspektach. Możecie do nich podłączyć zraszacz do podlewania trawnika, ale również prysznic ogrodowy, czy wąż z pistoletem celem umycia czegoś w danej części ogrodu.
Dla mnie to świetna sprawa, bo w przyszłym roku planujemy na działce postawić domek letniskowy! Nie muszę się martwić o niezaprojektowaną odpowiednio wcześnie instalację wody w jego pobliżu. Po prostu jestem zachwycona tym systemem i ułatwieniem, jakie wnosi do ogrodu.
Jeśli z uwagi na wysokie koszty lub niskie ciśnienie wody, nie możecie wykonać w swoim ogrodzie podlewania automatycznego, gorąco polecam Wam Gardena PIPELINE. To taki system wspierający podlewanie ręczne, który ułatwi Wam życie.
W kolejnym, działkowym wpisie, pokażę Wam m.in wąż tekstylny i fantastyczny, metalowy wózek. Zestaw, który każdy z Was będzie chciał mieć w swoim ogrodzie.
Ps. A jeśli szukacie sprzętu Gardena do Waszego ogrodu, to polecam Wam ich stronę GARDENA.PL.
Dziękuję marce Gardena za pomoc w publikacji.