Dzisiaj chciałabym Was zainspirować. Jak może wyglądać pokój chłopca? Noworodka i kilkulatka? Jak dodać do niego koloru, również na ściany? Czy pokój chłopca musi być szary?
POKÓJ CHŁOPCA
Pokój chłopca nie musi być szary. Co więcej, nie musi (choć może) być też niebieski. W cyklu #kolorzmieniawszystko, pod patronatem marki Magnat i ich nowych farb Magnat Creative, pokazuję Wam kolor we wnętrzu. Jeśli chcecie dodać kolor do swojego wnętrza, koniecznie przysyłajcie mi zgłoszenia pod adres: [email protected] !
W ostatnim odcinku, pokazywałam Wam metamorfozy w dwóch pokojach chłopców i w salonie. Skupiam się dzisiaj na pokojach dla chłopców, chcąc Was zainspirować do zmian.
Wkrótce kolejne odcinki z metamorfozami, więc koniecznie subskrybujcie kanał i włączcie dzwoneczek o powiadomieniach, aby Was nie ominęły! Niewątpliwie czeka na Was mnóstwo fantastycznych aranżacji i inspiracji!
POKÓJ CHŁOPCA – DLA NOWORODKA
Przedstawiam Wam dwa pokoje, w których Agnieszka i Magda dokonały metamorfoz. Pierwsza z nich, szykowała pokój dla noworodka. Niedługo po zgłoszeniu, oczekiwała przyjścia na świat swego pierworodnego. Od początku podkreśliła, że nie dla niej są zwykłe, białe ściany.
Wiedziałam, że będę mogła zaproponować jej kolor! W szczególności, iż wybrany do pokoju chłopca fotel, jest w kolorze musztardowym. Podczas, gdy większość osób, uznałaby kolor żółty za wystarczający akcent w pomieszczeniu, ja poszłam w niebieskości. Zgodnie z zasadą kontrastu, uznałam, że Nasycony Szmaragd, pięknie podkreśli kolor jasnych mebli i fotela.
Pokój chłopca, nawet tego malutkiego, nie musi być mdły. Szary, czy biały kolor szybko znudziłyby się zarówno właścicielce, jak i maluszkowi. Zobaczcie, jak pokój chłopca prezentował się przed i po metamorfozie:
A tak prezentuje się już urządzony pokój chłopca:
I jak Wam się podoba taki pokój chłopca? Nie musi być szaro! Nie musi być nudno. Ażeby białe meble i fotel miały kontrast, kolor pojawił się na wszystkich czterech ścianach. I mimo, że meble są neutralne, białe, to bardzo ładnie odcinają się na tle niebieskiej ściany. Jednocześnie można w nieskończoność próbować się z dodatkami, na ścianie, czy w formie dywanu na podłodze.
Dlatego uważam, że kolory we wnętrzach są fantastyczne. Niewątpliwie, szare ściany byłyby nudne. Co więcej, jasne meble stałyby się niewidoczne na tle jasnych ścian. W szczególności, że to cały komplet i duże gabaryty.
Najwyraźniej we wnętrzu wybija się musztardowy fotel, ale to właśnie za sprawą kontrastu- z niebieską ścianą. Z pewnością prezentowałby się zupełnie inaczej, gdyby ściany były białe. Nie sądzicie?
POKÓJ CHŁOPCA- DLA KILKULATKA
Pokój chłopca, synka Magdy był większym wyzwaniem. Bardzo dużo działo się w nim już przed metamorfozą. Jednocześnie, wszystkie dodatki i dekoracje były bardzo spójne. A więc potrzebne były kolory, które by to wszystko spięły w całość.
Na zdjęciach powyżej widzicie, jak pokój chłopca wyglądał przed metamorfozą. W przeciwieństwo do pokoju noworodka Agnieszki, tutaj musiałam wziąć pod uwagę bardzo dużo zmiennych.
Ponad to, kilkulatek w tym wnętrzu ma bawić się, uczyć i wypoczywać. Wiecie, jak działają na nas kolory? Różnie! Jedne nas wyciszają, inne pobudzają. Plus duża liczba dekoracji, dodatków, mebli, zabawek, które również trzeba uwzględnić w wyborze. Z tego powodu, w pokoju synka Magdy musiałam dobrze przemyśleć dobór kolorów.
Postawiłam na dwa kolory, o dwóch działaniach. Kojący, ciemno zielony, Niespokojny Agat oraz orzeźwiający Fenomenalny Aleksandryt.
Barwa tonująca emocja pojawiła się przy łóżku. Kiedy synek Magdy kładzie się spać to na ten wyciszający kolor patrzy. Pozostałe ściany mają za zadane ożywić wnętrz i stać się kontrastem dla białych, szarych i czarnych dodatków w pokoju.
Poniżej widzicie porównanie kącika do spania. Poprzednio, ściana przy łóżku była ciemno szara. Ale czy pokój chłopca musi być szary? Nie! Może być niebieski, zielony, fioletowy! Ważne jest odpowiednie dobranie tonacji koloru na konkretne ściany.
Tak pokój chłopca wygląda po metamorfozie. Stał się wesoły i wyrazisty. Także dlatego, że kolor ścian uwydatnił wszystkie dekoracje.
Doprawdy, póki nie spróbujemy się z kolorem, ciężko nam sobie wyobrazić, jak niewiele potrzeba do zmian. Bez wyrzucania mebli, kupowania nowych dekoracji, można dokonać totalnej metamorfozy.
INSPIRACJE
Cykl kolor zmienia wszystko, to miejsce dla wszystkich. Zarówno tych, którzy już lubią kolor, ale nie wiedzą, jaki wybrać. Ale bezspornie i dla tych, którzy nie potrafią wyobrazić sobie wnętrza z kolorem i boją się.
Pragnę Wam pokazać duże i spektakularne metamorfozy, jak chociażby metamorfoza salonu Marty. Niebieska ściana to Bezwględny Akwamaryn, a żółta to Brudny Kalcyt.
To przykład metamorfozy totalnej i bardzo mocnej. Ale jeśli nie lubicie takich raptownych zmian, można delikatniej.
Szczególnie, metamorfoza sypialni Kariny jest tutaj dobrym przykładem takiej delikatniejszej zmiany. Intensywny Karnelian zrobił całą robotę w tym wnętrzu.
Z pewnością, będą też tacy, dla których trzeba jeszcze więcej subtelności. I tutaj świetnym przykładem jest tania metamorfoza kuchni w mieszkaniu Pauliny.
Zaskakujące, ale wystarczył jeden pasek w kolorze, nad meblami kuchennymi, by natychmiast zmienić wygląd wnętrza! Co sądzicie o tak prostym i efekciarskim dodaniu koloru do wnętrza?
Bezspornie, pokój chłopca nie musi być szary, a nasze domy i mieszkania białe. Jeśli w Waszych wnętrzach króluje biel, bo boicie się dodać koloru to cykl #kolorzmieniawszystko jest dla Was i czekam na Wasze zgłoszenia.