Ogrzewanie elektryczne budzi mnóstwo emocji. Szczególnie koszty ogrzewania domu prądem wzbudziły skrajne emocje. Pojawiło się mnóstwo pytań. Na przykład: co się dzieje, gdy prądu nie ma? Czy pobór prądu nocą wystarcza do ogrzania całego domu? Ponieważ właśnie rozpoczęliśmy sezon grzewczy, książkowo-kanapowy, przychodzę do Was z odpowiedziami!
OGRZEWANIE ELEKTRYCZNE
Nasz dom ma tylko ogrzewanie elektryczne. Zatem pierwszym pytaniem, które może się nasunąć, to to o brak prądu. Zanim przejdę do szczegółów, wyjaśnię kilka aspektów technicznych.
Podstawą ogrzewania elektrycznego jest płyta grzewcza. O jej aspektach technicznych poczytacie w artykule fundamentowa płyta grzewcza.
W telegraficznym skrócie, ogrzewanie elektryczne to kable grzewcze zatopione w płycie fundamentowej. Podczas, gdy inne rozwiązania niosą za sobą ryzyko uszkodzenia, w przypadku kabli takowe w sumie nie istnieje. Trzeba by było uszkodzić betonową posadzkę.
Ponadto, jakakolwiek awaria może zostać naprawiona miejscowo. A w ramach 20 letniej (!) gwarancji, wszelkie szkody powstały w wyniku naprawy usuwa producent kabli.
Ogrzewanie elektryczne ma sens dla naszego domu z uwagi na jego technologię. Jest to dom energooszczędny, szkieletowy. Stawiany z gotowych półfabrykatów (m.in. ścian). Dzięki takiemu rozwiązaniu budynek posiada niewiele mostków termicznych. W przypadku domu w tradycyjnej technologii, tak naprawdę każde łączenie pustak-pustak tworzy stratę ciepła.
Tyle z informacji teoretycznych, przechodzimy zatem do praktyki!
OGRZEWANIE ELEKTRYCZNE- JAK TO DZIAŁA?
Kable grzewcze nagrzewają się dzięki zasilaniu prądem. Podczas oddawania ciepła nagrzewają płytę fundamentową, która ogrzewa CAŁY dom. Niskie straty ciepła wynikają z technologii (dom energooszczędny).
Dom składa się z dużych, gotowych elementów. Dzięki czemu bardzo dobrze trzyma ciepło. Działanie ogrzewania podłogowego, elektrycznego, w domu energooszczędnym można porównać do działania termosu.
Ciepło nie ucieka z budynku. Zatem zużycie prądu celem nagrzania kabli grzewczych, a w konsekwencji płyty i domu, jest niskie.
OGRZEWANIE ELEKTRYCZNE- ILE TO KOSZTUJE?
Zastanawiacie się, dlaczego koszty ogrzewania domu prądem wyniosły nas tylko 1200zł? Część wyjaśniłam powyżej. Liczy się technologia w jakiej powstaje dom energooszczędny.
Kolejno, kluczowa jest taryfa prądu, z której korzystamy. To tzw. taryfa taniego prądu. U gestora, z którego usług korzystamy nazywa się G12W i cechuje się tańszym prądem w:
- godzinach 22:00-6:00
- weekendy (piątek 22:00- poniedziałek 6:00)
- tygodniu przez dwie godziny w ciągu dnia (13:00-15:00 i 15:00-17:00 w zależności od pory roku)
Prąd jest tańszy o około 40% (to bardzo ogólne obliczenia). W związku z czym, jego pobór następuje właśnie w nocy. To wtedy kable grzewcze nagrzewają się, a powstałe ciepło ogrzewa płytę fundamentową. Przez podłogę ogrzewany jest cały dom.
Zalety ogrzewania podłogowe to temat na odrębny wpis. Przypomnę Wam też, że doskonale sprawdza się duet: deska barlinecka i ogrzewanie podłogowe.
Reasumując, ogrzewanie elektryczne powoduje oszczędności, bo uzyskanie temperatury dającej komfort cieplny nie wymaga takich nakładów, jak w przypadku tradycyjnego paliwa.
OGRZEWANIE ELEKTRYCZNE- STEROWANIE
Czas na praktyczne informacje z używania ogrzewania elektrycznego w praktyce. W naszym pomieszczeniu gospodarczym mamy sterownik. Ale przyznam się Wam, że korzystamy z niego sporadycznie.
Głównie zarządzamy ogrzewaniem z poziomu aplikacji w telefonie. Jest to szczególnie wygodne, bo możemy na bieżąco monitorować temperaturę (podłogi) w pomieszczeniach.
Musicie jednak pamiętać, że ogrzewanie podłogowe nie jest ogrzewaniem dynamicznym. Zmiana o 1°C -2°C to cała noc dogrzewania płyty.
Jeśli zastanawiacie się, czy tak niewielka różnica jest w ogóle odczuwalna, to od razu wyjaśnię, że tak! Temperatury, które widzicie na screenach aplikacji do sterowania ogrzewaniem elektrycznym to temperatury podłogi.
Temperatura powietrza na wysokości głowy ma około 2-3°C mniej w sezonie zerowych (i niższych) temperatur za oknem. Teraz, wczesną jesienią, właściwie nie ma różnicy.
OGRZEWANIE ELEKTRYCZNE- DZIAŁANIE SYSTEMU
Wyjaśnię Wam, liczby, które widzicie. Temperatury podłóg w konkretnych pomieszczeniach. Na przykład w kuchni mamy aktualnie 22,8°C. Kiedy wejdziemy w szczegółowe ustawienia dla pomieszczenia (część po prawej stronie), temperatura ustawiona jest na 23°C. Co znaczy, że w godzinach taniego prądu, płyta będzie dogrzewana w tym pomieszczeniu, by osiągnąć wyznaczone 23°C.
Tymczasem 6°C nie oznacza, że w pomieszczeniach mamy tylko tyle stopni. Ta wartość jest ustawiona dla czasu drogiego prądu. Co znaczy, że kiedy prąd jest w droższych godzinach, kable nie pobierają prądu do nagrzania, bo wartość 6 stopni jest przekroczona.
Co oznaczają ikony ? :
- w domu
- poza domem
Aby wykorzystać aplikację i godziny taniego prądu, działanie można wyjaśnić w sposób następujący:
- w domu- wówczas uruchamia się pobór mocy do kabli grzewczych, aplikacja i komputerek sterujący poborem mocy uruchamia się o 22:00 i kończy pobór o 6:00; w tym miejscu ustawiamy docelową- pożądaną wartość °C w pomieszczeniu
- poza domem – wówczas system nie pobiera mocy, to ustawienia dla godzin, kiedy prąd jest droższy (6:00-22:00); to w tym miejscu ustawione jest 6°C.
Aplikacja pokazuje nam również status systemu- czyli, czy nie ma żadnej awarii lub, czy czujnik (zdjęcie poniżej) nie został przypadkowo wyłączony. Helenie zdarzyło się kilka razy wyłączyć czujnik.
WADY OGRZEWANIA ELEKTRYCZNEGO- W PRAKTYCE
Oczywiście nasuwa się pytanie: co kiedy prądu brak? Pytanie zasadne, zwłaszcza, że nie mamy żadnej alternatywy. Po pierwsze, od momentu wprowadzenia się (czerwiec 2018 roku) już kilka razy były przerwy w dostawie prądu.
Niewątpliwie uciążliwe- brak internetu, możliwości ugotowania obiadu, wstawienia ekspresu na kawę. Ale większość tych urządzeń w każdym domu jest na prąd.
Same przerwy w dostawie nigdy nie trwały dłużej niż kilka godzin. W zasadzie, poza planowaną budową stacji transformatorowej, awarie usuwane są do 2-3 godzin.
Pamiętajcie też, że kable grzewcze, które nagrzewają płytę robią to powoli. Co znaczy, że w przypadku braku w dostawie prądu, płyta i tak ogrzewa dom. Nawet do 72 godzin.
Bezspornie, minusem lub trudnością w eksploatacji może być dla niektórych brak dynamiki. Zasadniczo ogrzewanie elektryczne jest znacznie bardziej komfortowe niż tradycyjne (grzejnikowe, czy kominkowe). Wkrótce po tym, jak zaczęliśmy korzystać z ogrzewania podłogowego, przyzwyczailiśmy się do stałych temperatur.
Brak dynamiki jest minusem w tym sensie, że przy nagłych spadkach temperatury na zewnątrz, kiedy chcemy dogrzać płytę, nie stanie się to w kilka minut, tylko kilka lub kilkanaście godzin.
Dla przykładu, jeśli chcemy szybko podnieść temperaturę w łazience, na czas kąpieli dziecka, to raczej użyjemy grzejnika elektrycznego-dmuchawy. Ale dokładnie to samo zrobimy w domu ogrzewanym tradycyjnie.
ZALETY OGRZEWANIA ELEKTRYCZNEGO
Napisałabym wygoda, i mogła nie pisać nic więcej, ale oczywiście zalet jest mnóstwo!
Niewątpliwą zaletą podłogówki jest wysoki komfort użytkowania. Temperatura na wysokości naszych nóg, tułowia i twarzy ma niewielkie amplitudy (2-3%) dzięki czemu jest nam przyjemnie. Jak się okazuje, nie tyle temperatura powietrza, ile właśnie temperatura podłogi i ścian podwyższa nasz komfort cieplny (to jak czujemy się w pomieszczeniu).
W tradycyjnych systemach grzewczych, opartych na grzejnikach, podłoga jest chłodna, a powietrze na wysokości głowy znacznie cieplejsze. Ta różnica prowokuje duży dyskomfort cieplny. Częściej może boleć nas głowa, możemy być senni w ciągu dnia (znużeni). Nierzadko, ogrzewanie grzejnikowe nasila problemy astmatyków i prowokuje częstsze infekcje górnych dróg oddechowych. Zdecydowanie też, bardziej wysusza powietrze.
Jest to związane z działaniem praw fizyki i unoszeniem się kurzu z ziemi do wyższych części pomieszczenia. Przy znacznych różnicach temperatur i jej wahań (szczególnie przy ogrzewaniu kominkowym) dochodzi także do przesuszenia śluzówek.
Ogrzewanie elektryczne jest czystym, a zdecydowanie czystszym niż tradycyjne, ogrzewaniem. Wszystko rozwiązania, które tworzą ciepło przez spalania, a co za tym idzie, wydzielają uboczne produkty spalania, negatywnie wpływają na środowisko.
Niektórzy mogą chcieć wskazać gaz jako alternatywę. Napewno jest mniej szkodliwy dla środowiska niż węgiel, ale nadal nie jest to odnawialne źródło energii, tak, jak prąd.
Zachodnia część Europy, właśnie w ogrzewaniu elektrycznym od lat pokłada największe nadzieje. Brutalne, aczkolwiek potrzebne zmiany dotkną takich rozwiązań, jak kominek i ogrzewanie kominkowe. W Holandii legislatorzy już pracują nad ograniczeniem lub kontrolą (były też prace nad zakazem) takiego rozwiązania. Właśnie z uwagi na fakt, na negatywny wpływ kominka na zdrowie.
Na koniec warto dodać, że ogrzewanie elektryczne, podłogowe, sterowane komputerkiem lub aplikacją, nie wymaga zastosowania kotłowni, ani konieczności magazynowania paliwa.
Tą ciekawostką kończę wpis o ogrzewaniu elektrycznym. Mam nadzieję, że wytłuściłam zasady jego działania. Jest to prosty system, nie wymagający od nas żadnych nakładów pracy. A jeśli interesują Was szczegóły budowy domu energooszczędnego i wszystkie jej etapy, koniecznie oglądajcie nasz serial Budujemy dom.