Zielony trawnik, to w dużej mierze zasługa dobrej gleby i wody. Ale nie tylko! Dokarmianie trawnika jest kluczowe, by wiosną i latem cieszyć się zieloną murawą. Jaki nawóz do trawnika wybrać?
Chcecie wiedzieć, jak udaje nam się utrzymać idealnie zieloną murawę? Pragniecie aby Wasz trawnik był gęsty i nie zachwaszczony? Koniecznie czytajcie dalej!
NAWÓZ DO TRAWNIKA
Trawnik na naszej działce to trawa z rolki. Pomimo uzyskania w kilka godzin zielonego dywanu, kwestia odpowiedniego nawozu do trawnika pozostawała bezspornie najważniejsza.
Nawóz do trawnika ma zadanie wzbogacić darń. Po sezonie jesienno-zimowym warto wykonać aerację lub wertykulację trawnika. Pomoże to przedostać się nawozowi do gleby i korzeni.
Wybierajcie nawozy mineralne, wieloskładnikowe, bogate w azot i fosfor. Zdecydowanie najwygodniejszą formą jest granulat (lub mikrogranulat). Możecie je rozsiewać ręcznie lub za pomocą siewnika. Siewnik zapewni równomierne rozsypanie produktu i zaleca się go dla mniej wprawionych w sianiu.
Jaki nawóz wybrałam? Florovit, Mistrzowski trawnik.
Produkt tej firmy stosujemy również do dokarmiania naszych żywotników. Jeśli szukacie nawozu do tui, który zapewni im szybki wzrost, koniecznie sięgnijcie po ten produkt. Sami zobaczcie, jakie efekty uzyskujemy. Zdjęcia te dzieli około pięciu miesięcy.
Florovit działa na polskim rynku już blisko czterdzieści lat i jest liderem w nawozach w Polsce. Co to znaczy? Że jest najczęściej kupowanym nawozem i przez lata zdobył zaufanie Polaków! Wśród wyróżnień warto wymienić: Złoty Laur Konsumenta 2020 (w kategorii: Nawozy do roślin ozdobnych) i medal Konsumencki Lider jakości 2019 (w kategorii: Nawozy do trawników).
My testujemy ich produkty od momentu powstania naszego ogrodu i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Chociaż raz użyliśmy innego nawozu do trawy, a w efekcie kilka tygodni borykaliśmy z chorobami trawnika.
Dlatego chcę polecić Wam nawozy Florovit. Mamy już porównanie i wiemy, co działa. A Wy często pytacie, czy my wieczorami malujemy trawę na zielono.
Otóż nie! Dbamy o nią, jak możemy, a nasze zabiegi w sezonie wiosna-lato opierają się głównie na nawożeniu i systematycznym podlewaniu.
JAKI NAWÓZ DO TRAWNIKA WYBRAĆ?
Mistrzowski trawnik Florovit to nawóz, który:
- chroni przed mchem
- pobudza krzewienie i zwiększa zwartość darni
- zapewnia soczystą, zieloną barwę trawnika
- zawiera dużą zawartość żelaza i azotu
- jest odpowiedni dla wszystkich gatunków traw
- ma duże, wydajne opakowanie
- jest sprawdzonym produktem, nagrodzonym wieloma nagrodami np. ,,Laur konsumenta”
Jak widzicie, posiada wiele zalet, chociaż finalnie, to na czym nam, użytkownikom trawnika zależy najbardziej to by trawnik był zdrowy i zielony.
Poza bogatym składem nawozu Mistrzowski trawnik, zwracam uwagę na wydajność opakowania. Worek, dwudziestopięciokilogramowy, wystarczy na około 750 metrów trawnika. U nas jest dokładnie 760 metrów murawy, więc w punkt!
Małe opakowanie, kartonowe, o pojemności 1kg wystarcza na około 35m2.
Florovit Mistrzowski trawnik jest w formie mikrogranulatu. A to wyjątkowo ułatwia sianie nawozu, a także jego wchłanianie.
NAWÓZ DO TRAWNIKA – JAK STOSOWAĆ?
Zasadniczo zaczynamy wiosną i dokarmiamy trawnik do połowy sierpnia. Pierwszymi czynnościami, które należy wykonać jest wertykulacja (lub aeracja). Dlaczego? Bo dobre napowietrzenie trawy pozwala mocno spenetrować trawnik nawozowi. A dzięki temu, wszystkie składniki nawozu wnikają głęboko w glebę.
Pamiętajcie by sypać nawóz po skoszeniu trawnika. Idealnie, jeśli po tej czynności prognozują deszcz. Jeśli w ciągu doby opady nie wystąpią, trawnik należy podlać.
Następnie sięgnijcie po nawóz w odstępie około trzech tygodni. To bardzo ważne by czynność tę powtarzać. Wśród osób pytających mnie o nasz trawnik, często okazywało się, że ktoś używa nawozu tylko raz, na początku sezonu. Później boryka się z przerzedzeniami, mchem, nikłym zagęszczeniem darni.
A przecież każdy z nas marzy o soczyście zielonym, gęstym trawniku. Nie żałujcie trawie dokarmiania. A już szczególnie zadbajcie o nie, jeśli podłoże nie jest żyzne.
Ja przyznam się Wam, że w naszym przypadku, wygląda to dokładnie tak, iż w kwietniu, po wertykulacji dajemy dwa worki nawozu, a następnie ponawiamy nawożenie w czerwcu i lipcu.
To pierwsze dokarmienie trawnika jest najważniejsze, trochę, jak śniadanie dla człowieka. Kolejne porcje nawozu stosujemy co około trzy, cztery tygodnie.
Bezwzględnie nie zasilajcie trawnika nawozem pod koniec sierpnia, czy dalej. Możecie niepotrzebnie pobudzić źdźbła to wzrostu, w czasie, w którym trawnik powinien szykować się do odpoczynku.
NAWÓZ DO TRAWNIKA – PODSUMOWANIE
Reasumując- wybierajcie sprawdzone, polecane nawozy. W przypadku ogrodu warto korzystać z cudzego doświadczenia. Dobrego i złego. Popełnianie błędów może nas słono kosztować.
Jestem więcej niż pewna, iż większość znajomych poleci Wam właśnie markę Florovit! Ja używam nie tylko ich nawozów (do trawnika, czy iglaków), ale także pozostałych produktów, co pokażę już wkrótce.
Trawa ma się świetnie i mamy nadzieję utrzymać ten stan całe lato. Jeśli nadal zastanawiacie się, po jaki nawóz sięgnąć, by cieszyć oko zielonym dywanem, to już znacie odpowiedź!
Dziękuję marce Florovit za pomoc w publikacji.