zW poprzednim poście o zbiorniku na deszczówkę pokazałam Wam wybrany przeze mnie zestaw i jego cenę. To ciekawe, że w czasie krótszym niż dwa tygodnie jego cena wzrosła o 20%. Jeśli chcecie kupić takie cudo i zobaczyć, jak wygląda montaż zbiornika na deszczówkę, czytajcie dalej!
MONTAŻ ZBIORNIKA NA DESZCZÓWKĘ
Można uznać ten post za banalny szczególnie, że instrukcja montażu jest bardzo prosta. Ale! Może zdarzyć się tak, że wstrzymywaliście się z decyzją o montażu zbiornika na deszczówkę z uwagi na trudną instalację!
Ja należałam do tej grupy i do tego uważałam, iż zbiorniki na deszczówkę są bardzo drogie. I to i tak nie wszystkie mity, z którymi się zderzycie. Ostatni jest najgłupszy- ZBIORNIK NA DESZCZÓWKĘ ZBIERA MAŁO WODY.
Dzisiaj rozprawiam się ze wszystkim, co mogło wstrzymywać Was przed tą jedyną, słuszną decyzją. Zbierajcie wodę i zabierajcie się czym prędzej za montaż zbiorników.
MONTAŻ ZBIORNIKA NA DESZCZÓWKĘ- ZESTAW
Zasadnicza kwestia to fakt, iż zbiornik na deszczówkę możecie montować zarówno do:
- RYNIEN BEZ ODPŁYWU W GRUNT
- Z ROZSĄCZKOWANIEM
Bez względu na to, czy macie rynny „wkopane” w grunt i okostkowane, czy też nie, możecie wykonać w nich otwór, niezbędny do instalacji zbiornika na deszczówkę.
W skompletowanym przeze mnie zestawie zbiornika na deszczówkę znajdziecie:
- zbiornik na deszczówkę z pokrywą
- podstawkę pod zbiornik na deszczówkę
- kranik do zbiornika
- kolektor deszczówki, łapacz deszczówki- rura łącząca rynnę ze zbiornikiem
MONTAŻ ZBIORNIKA NA DESZCZÓWKĘ
Wszystko, co musicie zrobić, to zainstalować otwornicę dostępną w każdym zestawie łapacza do deszczówki na swoją wiertarkę.
Następnie obok rynny ustawiacie beczkę na podstawce i zaznaczacie miejsce na otwór w zbiorniku. Uwaga! Otwór w rynnie powinien być nieco wyżej niż ten w beczce.
Po co? Aby napełniona wodą beczka nie przelewała się. Wówczas, znajdują się niżej woda będzie wypełniała rurę. Woda płynąca w rynnie będzie spływała rynną w dół, nie do beczki. Wytworzy się po prostu podciśnienie.
W zestawie „łapacza do deszczówki” jest kilka elementów, które na instrukcji są bardzo dobrze objaśnione. Jeden z nich to takie silikonowe kopytko, które wkładacie do otworu w rynnie, korytkiem do góry. Jeśli zrobicie to niedokładnie, lub tą rynienką w dół, woda nie będzie spływała do beczki.
Następnie zakłada się sztywną końcówkę. Do tego dociskamy elastyczną rurę, którą ewentualnie możecie skrócić.
Później zostaje włożenie silikonowego łącznika do dziury w beczce (materiał, dzięki, któremu zapewniona jest szczelność tej instalacji), w to twardy łącznik, drugą końcówkę rury i gotowe!
ZBIORNIK NA DESZCZÓWKĘ- ILE ZBIERA WODY?
Skoro rozprawiłam się już z mitem trudnej instalacji, czy wysokich kosztach, przejdźmy do największej głupoty. Ilekroć mówiłam o zbieraniu wody deszczowej słyszałam następujące argumenty przeciw:
- zbierasz mało wody, na co Ci wystarczy 210 litrów?
- mamy suszę, nie ma deszczu
- kiedy ty uzbierasz pełen zbiornik, na koniec wakacji?
- w ogóle nie pada
I ja w to uwierzyłam. Wstyd się przyznać. Po zobaczeniu pełnych wody zbiorników u sąsiadów natychmiast kupiłam swoje. W trakcie 2 godzin zbiornik wypełnił się wodą po brzegi!
To nie wszystko! 210 litrów wody to bardzo duży wody. Wody ekologicznej i ekonomicznej. Mi wystarcza do podlania ponad 20 roślin!
Cztery beczki, to 80 podlanych roślin. Bezkosztowo i z szacunkiem do ograniczonych zasobów słodkiej wody na ziemi. Nie czekajcie więc ani chwili i nie dajcie się zwieść mitom!
Jeśli w Waszej beczce, po kilku godzinach mżawki, czy obfitym deszczu będzie mało wody w zbiorniku, poprawcie korytko. Pokręćcie nim, najlepiej w trakcie opadów.
To wszystko! Zabierajcie się do montażu swoich zbiorników i cieszcie z darmowej, ekologicznej wody do podlewania!