Elementy ozdobne montowane do ścian i sufitów, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz domu, wykonane zazwyczaj z gipsu, styropianu, drewna czy pianki poliuretanowej nazywamy sztukaterią.
Początki sztukaterii
Ta technika zdobienia ma swoje początki w starożytności. Pierwsi zastosowali ją Grecy, wykorzystując drewniane elementy. Później Rzymianie odkryli, że przy pomocy krzemionki i tlenku glinu (z ziemi wulkanicznej) można łatwo zespalać ze sobą elementy ozdobne i chętnie zaczęli z nich korzystać.
W okresie baroku i renesansu sztukateria była bardzo popularna. Elementy dekoracyjne były bardzo ozdobne i misternie wykonane. Z czasem style architektoniczne i dekoratorskie zmieniały się, lecz sztukateria ciągle była wykorzystywana. Zmieniała się jedynie jej forma. W czasach współczesnych jest ona dostępna dla wszystkich i odgrywa ważną rolę w aranżacji pomieszczeń.
Jak wykorzystać elementy dekoracyjne?
„Drobnostek nie należy lekceważyć, bo one są podstawą doskonałości, a doskonałość to nie drobnostka”. Autorem tej myśli jest Michał Anioł Buonarotti, z którym możemy całkowicie się zgodzić. W urządzaniu pomieszczeń to właśnie detale grają główną rolę. Dzięki nim każdy z nas może wyrazić własny styl i odnaleźć się w skomplikowanej czasami sztuce aranżacji.
Dzięki bogatej ofercie https://www.tapety-sklep.com/pl/c/Sztukateria/2681 możemy ciekawie zaaranżować nawet najbardziej wymagające wnętrze.
W zależności od rodzaju i formy dekoracji możemy „wyczarować” stylowe i niepowtarzalne wnętrza. Sztukateria nadaje się do tego idealnie. Może ona być zamontowana na ścianach lub sufitach i w postaci listew przypodłogowych, naściennych bądź sufitowych, stwarzając tym samym efekt optyczny obniżenia (np. w kamienicach, gdzie mamy zazwyczaj do czynienia z wysokimi pomieszczeniami) lub podwyższenia sufitu.
Trapiące nas często krzywizny ścian możemy zniwelować właśnie przy użyciu sztukaterii. Mnogość form dekoracyjnych w jej przypadku jest ogromna i otwiera przed nami ogromne pole do popisu. Możemy podkreślić i wyeksponować zalety naszego pomieszczenia lub skorygować defekty – np. optycznie powiększając niewielkie wnętrze, ponieważ sztukateria nie jest zarezerwowana tylko dla dużych powierzchni.
Niesamowity efekt z nutą barokowego przepychu osiągniemy, stosując ozdobne gzymsy, rozety, pilastry czy kolumny. W pomieszczeniach, gdzie chcemy zachować minimalistyczną formę i charakter, stosujmy proste elementy, ułożone w symetryczne kształty. Dzięki temu wywołamy wrażenie schludności i porządku.
Bardzo elegancko i niezwykle estetycznie prezentują się listwy oświetleniowe. Zamontujmy je na suficie, np. przy karniszach okiennych, na ścianach czy jako listwy przypodłogowe. Są one połączone z taśmą LED. Wprowadzą przytulną i ciepłą atmosferę do całego pomieszczenia i spełnią przy tym praktyczną rolę. Mogą być użyte w salonie, przedpokoju czy kuchni.
Dodajmy nieco barw
Elementy sztukaterii występują najczęściej w jasnych, neutralnych barwach. Aby wprowadzić do pomieszczenia nieco urozmaicenia, możemy na jasnej ścianie położyć listwy ścienne w kolorze nieco ciemniejszym lub jaśniejszym niż tło. Nie stosujmy jednak dużych kontrastów barw – ograniczmy się do kilku tonów.
Warto też sprawdzić, jaki efekt da pomalowanie całej ściany wraz z listwami jednym kolorem. Biel będzie w takim zestawieniu bardzo klasyczna, spokojnie możemy też wypróbować ciemniejsze barwy, takie jak butelkowa zieleń lub ciemny błękit. Będą doskonale wyglądały w pomieszczeniach z dużą ilością światła dziennego.
Przepięknym elementem dekoracyjnym jest też rozeta. Warto umieścić ją na suficie, gdzie razem z wiszącą lampą stworzy wspaniały duet. Doskonale będzie wyglądała pomalowana na jaśniejszy od reszty sufitu kolor. Gra światła i cienia na suficie nada pomieszczeniu spektakularny efekt. Rozwiązanie to sprawdzi się zwłaszcza w dużych pomieszczeniach, gdzie nie przytłoczy wnętrza.
Wybierając kolory do pomieszczeń z elementami sztukaterii, zachowajmy umiar, aby nie powstało wrażenie chaosu spowodowane zbyt dużą liczbą kontrastujących barw i wypukłych elementów dekoracyjnych.