Kiedy w mieszkaniu rozpoczęła się demolka chciało nam się płakać. Serio! I to wcale nie ze szczęścia. Liczyliśmy na tynki, stare tynki, ale to co zostało odkryte przeszło nie tylko nasze wyobrażenie. Nawet fachowiec przyznał, próbując złagodzić dramat uśmiechem na twarzy, iż czegoś takie nie widział, jak żyje!
Po wielkim szoku od drzwi, nieco się uspokoiłam kiedy weszłam do sypialni. Czy wiecie, że tapeta w palmy była mi pisana? Nie wierzycie? Włączcie drugi odcinek serialu o remoncie:
Pisaliście ostatnim razem, że jeden odcinek to za mało 🙂
Słuchając Waszych potrzeb..
Słuchając Waszych potrzeb..
Trzeci odcinek serialu 😛 Gotowi?
Pamiętam, że tego dnia usiedliśmy i rozłożyliśmy ręce. Było już za późno. Tapeta nie mogła wrócić na ściany. Czas remontu wydłużył się z miesiąca do 7 tygodni. Koszty wzrosły o prawie 40%. Ale nie było wyboru. Albo teraz, albo nigdy. Najgorszą niespodzianką było to, co zostało odkryte pod boazerią. Liczyliśmy, że tak jak w miejscach gdzie jej nie było, znajdziemy stary tynk. Tynk, który da się doczyścić. Niestety, w tym mieszkaniu musiał żyć jakiś mafiozo, który w ramach rozrywki po obiedzie zasuwał kałasznikowem po ścianach! Poza tym, w sypialni, pod starymi panelami ściennymi, zamiast tynku były… Trzy warstwy tapety= $. Ja się śmiałam, ale to był śmiech przez łzy. Rozpoczęła się długa praca fachowców o odzyskanie tynków i wyrównanie ścian :
Ten wygląd można nazwać tylko jednym sformułowaniem:
M A K A B R E S K A
Nie inaczej. Uwierzcie, że dużo nas kosztowało aby się nie załamać. Bo planowany budżet rozciągnął się do granic możliwości. Ale grunt to odpowiednie nastawienie Nasze i Fachowców- a tu szczęśliwie nie mieliśmy na co narzekać. Nie uciekli, nie zostawili nas z tym babolem. Wzięli się ostro do pracy, ówcześnie proponując dobre, techniczne rozwiązania. Zastosowanie nie tylko gładzi, ale siatki wzmacniającej oraz płyt karton gips. Uspokoiliśmy się, kiedy zaczęli oczyszczanie ścian. Kiedy w życie zaczęły wchodzić zmiany..
Ale o tym przekonacie się sami w kolejnym odcinku Home Refreszing, na który Was serdecznie zapraszam. Mam nadzieję, że serial o remoncie mieszkania Wam się podoba. Kciuki w górę mile widziane 🙂 Tymczasem widzimy się w piątek. Zdradzę Wam, jakie będą te uratowane i stworzone na nowo ściany w mieszkaniu;)