Szykuje się wyborny tydzień ! Pogoda jest tak cudowna, że aż nie mogę uwierzyć. KOCHAM WIOSNĘ 🙂 Niech to trwa!
Dobrze, że zawczasu oczyściłam swoje balkony. W jednym z wpisów, omówiłam z Wami temat: jak odświeżyć balkon, klik. A w minionym – meble i dodatki, tutaj klik. Poza tym, że chciałam Was zainspirować , to sama się zmotywowałam, wyciągnęłam z piwnicy doniczki i.. się załamałam!
Paskudny osad i , o zgrozo!, do niczego mi już nie pasujący kolor. Wszak szykuję trzecią odsłonę wąskiego (wąski to mój balkon, poznaliście go w kolorze- tutaj, nocą tutaj, i w odsłonie orientalnej tutaj. Możecie pukać się w czoło, ale rzecz jasna, w tym roku, będzie miał kolejny outfit ! Doniczki- bleh! Wymagały szybkiej interwencji.
Zdecydowałam się pomalować donice, podstawki oraz .. garnek! Tak, w spalonym garnku również można zasadzić np. zioła. Jak już pójdą pędy, dodam na dno garnka jakiś rodzaj podłoża absorbującego nadmiar wilgoci. Wybrałam kolor niebieski, dokładnie taki, jak biurka- jego metamorfozę widzieliście w tym wpisie, klik. Zakochałam się w tej niebieskości. Lekko wpada w granat przy braku światła, a w ostrym słońcu jest mocna! Farba jest matowa, więc pochłania,a nie odbija światło. Daje to naprawdę ciekawy efekt. To nie jedyna niebieskość, która pojawi się na balkonie! Koniecznie subskrybujcie mój kanał na YT by być na bieżąco!
Sam błękit na donicach, to jednak dla mnie za mało.
Donice okleiłam taśmą malarską i.. izolacyjną. Świetnie odcina;)
A następnie pomalowałam. Zdradzi się tym samym kolejny kolor, który planuję dodać na balkonie: złoto!
Poza paskami, wymalowałam też pędzelkiem inne wzorki.
I gotowe! Refleksy złota świetnie się odbijają na zewnątrz. Matowa farba ładnie z nimi koresponduje.
Powstał też tutorial z malowania,
zaglądajcie, zobaczyć moją uśmiechniętą mordkę,
dajcie łapkę w górę.. a już jutro! Tak, jutro,
zobaczcie odcinek, o tym,co zasadziłam w doniczkach.
Nie mogę się doczekać <3 Pamiętajcie subskrybować mój kanał 🙂
DRUGI FILMIK,
SADZENIE ZIÓŁEK I KWIATÓW:)